Zamiast biegać dziś ze zniczem, wolę porozmawiać z Nietzschem – tako rzecze Zaratustra! 🙈
„Gdy przerastała mnie samotność
Wzywałem tych, co żyli kiedyś
I z ich mądrością bezpowrotną
Szukałem wyjścia z własnej biedy
Stąd rada, jeśli chce ktoś słuchać,
Niech nie odtrąca starszych duchem
Tylko dlatego, że nie żyją
Lekceważenia nie są warci
Nie zasłużyli na pomyje
Choć ich do woli można karcić
Lecz czuli i wiedzieli więcej
Niż w nasze czasem wpada ręce
Ogniem ich sprawdził dziejów czyściec
Wyszlachetnieli w kuźni wieków
Skoro przetrwali – mogą błyszczeć
Tym, co najlepsze jest w człowieku
Do życia słodszą znajdź zachętę
Niż, gdy obcuje się z diamentem!”
/J. Kaczmarski, Testament ’95 (fragment), źródło: kaczmarski.art.pl/