Menu Close

Tadeusz Rozwadowski

Tadeusz Rozwadowski

Ten przystojny facet na zdjęciu to generał Tadeusz Rozwadowski, z pewnością jeden z najlepszych i najlepiej wykształconych żołnierzy w całej historii sił zbrojnych Rzeczypospolitej. Jego śmierć do dziś nie została wyjaśniona (jak kilka innych śmierci przeciwników dyktatora Piłsudskiego).

Rozwadowski kształcił się w Technicznej Akademii Wojskowej i Szkole Wojennej w Wiedniu. W czasie zaborów i na początku I wojny światowej służył w armii Austro-Węgier. W maju 1915 roku odegrał kluczową rolę w bitwie pod Gorlicami, tworząc tzw. ruchomą zasłonę ogniową, która była nowatorskim sposobem walki. Rok później został przeniesiony w stan spoczynku m.in. za sprzeciw wobec represjonowania ludności polskiej zamieszkującej tereny objęte wojną oraz podjęcie rozmów z tworzoną Radą Regencyjną Królestwa Polskiego, która była podwaliną polskiej władzy w czasie I wojny światowej.

Od 1917 roku Rozwadowski zajął się tworzeniem od podstaw Polskich Sił Zbrojnych. Zadanie to powierzyła mu wspomniana Rada Regencyjna. Gdy Piłsudski przejął od Rozwadowskiego w listopadzie 1918 roku stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego miał już do dyspozycji prawdziwe wojsko, mozolnie tworzone przez poprzedni rok przez Rozwadowskiego.

W 1918 roku Rozwadowski miał duży wkład w wygraną w wojnie polsko-ukraińskiej. Zasłynął bohaterską obroną Lwowa, którą podjął wbrew rozkazowi opuszczenia miasta.

W 1919 r. stanął na czele Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu. Do kraju wrócił w krytycznym momencie wojny polsko-bolszewickiej, gdy sowieci byli już pod Warszawą. 22 lipca 1920 r. stanął na czele Sztabu Generalnego i opracował plany obrony. To Rozwadowski, a nie Piłsudski, był głównym architektem zwycięstwa w bitwie warszawskiej, tzw. cudu nad Wisłą.

W czasie zamachu majowego w 1926 roku stanął po stronie legalnych władz Rzeczypospolitej, przeciwko Piłsudskiemu i większości oficerów Wojska Polskiego.

Rozwadowski był nie tylko zdolnym organizatorem i strategiem, ale też wynalazcą przyrządów i pocisków artyleryjskich.

Czy najzdolniejszy żołnierz w historii Polski został zabity na rozkaz Piłsudskiego?

Generał Rozwadowski po raz ostatni spotkał się z Piłsudskim po wyjściu z więzienia, na kilka miesięcy przed śmiercią. Według relacji żony generała, Piłsudski powiedział wtedy: „ale bitwę warszawską to ja wygrałem”. Słysząc to generał w ciszy obrócił się na pięcie i wyszedł.

Śmierć generała Rozwadowskiego to jedna z wielu zagadek tamtych lat. Był on z pewnością jedną z osób najbardziej znienawidzonych przez Piłsudskiego. Bo to on opracował plan zwycięskiej bitwy warszawskiej 1920, wydając rozkazy sprzeczne z rozkazami Piłsudskiego. A w 1919 roku – także wbrew Piłsudskiemu, po raz pierwszy w życiu odmawiając wykonania rozkazu – wygrał walki o Lwów.

Nie inaczej było w czasie przewrotu majowego, kiedy to Rozwadowski stanął po stronie legalnych władz Polski, a przeciwko puczowi wojskowemu Piłsudskiego.

Po zawieszeniu broni, które dało pełnię władzy Piłsudskiemu, Rozwadowskiego aresztowano pod zmyślonym zarzutem natury kryminalnej. Przetrzymywany był w brudnej i nieocieplanej celi. Istnieją przypuszczenia, że ściany celi były pomalowane farbą z arszenikiem oraz że generał był podtruwany kanapkami z domieszką końskiego włosia. Nie mamy jednak dowodów potwierdzających te hipotezy.

Wiemy na pewno, że generał był bezpodstawnie, bez dowodów i wbrew sądowi, przetrzymywany w więzieniu przez rok na osobiste polecenie Piłsudskiego. A gdy wyszedł, był już wrakiem człowieka, choć rok wcześniej stanowił okaz zdrowia.

Po ponad roku od wyjścia z więzienia generał zmarł (18 X 1928). Badający go tuż przed śmiercią lekarze wojskowi (płk dr Bolesław Szarecki i prof. Tadeusz Ostrowski) uważali, że Rozwadowski był otruty. Władze zabroniły jednak przeprowadzenia sekcji zwłok generała – co wzmogło podejrzenia o to, że piłsudczycy przyczynili się do śmierci bohatera.

Tadeusz Rozwadowski spoczął 22 X 1928 r. na cmentarzu Orląt Lwowskich. W 1939 r., z obawy przed profanacją cmentarza przez sowietów, przyjaciele przenieśli jego trumnę w nieznane miejsce. Do dzisiaj jej nie odnaleziono.

Fot. Wikipedia.org